czwartek, 22 stycznia 2015

Shibuya oraz Asakusa - Główne dzielnice Tokio

A więc tym razem zajmiemy się następnymi dwoma dzielnicami. Postaram się opisać czym wyróżniają się Shibuya oraz Asakusa. Jeżeli chodzi o Shibuye, to ludzie nawet nie znający Japonii, mogą kojarzyć słynne skrzyżowanie czy też widok budynków oplatających to miejsce, ale jeśli mówimy o Asakusie to już słabawo z wiedzą na ten temat. A więc tradycyjnie …zaczynajmy… :D


Shibuya


A więc tak. W tej dzielnicy mieszka tyle osób co w moim mieście co daje około 200 tysięcy, co przynajmniej na mnie robi w miarę duże wrażenie, ale gdy porównamy to z liczbą ludzi zamieszkujących Tokio, to nie ma o czym gadać :D Jak fajnie ktoś napisał, Shibuya przypomina nowojorski Times Square, ale do rzeczy. Jak mówiłem we wcześniejszych postach, większość z dzielnic jest targetowanych do konkretnych osób, oferując konkretne oferty, jak elektronika, ciuchy itp. Shibuya także ma swoje założenia (jeśli można to tak nazwać). Mianowicie ta dzielnica jest dzielnicą rozrywkową, gdzie możemy posmakować Tokijskiego życia nocnego. Powszechnie mówi się, że ta dzielnica nigdy nie śpi. Słynne japońskie karaoke bary znajdują się tutaj praktycznie wszędzie gdzie nie spojrzymy. Z tą dzielnicą związanych jest jeszcze wiele ciekawostek, które postaram się przedstawić w przyszłości, gdyż nie chce pobieżnie przejść przez ich temat :)

Asakusa


Co można powiedzieć o tej dzielnicy. Jeśli Tokio kojarzone jest z nowoczesnością, to dzielnica Asakusa ukazuje nam bardziej tradycyjne spojrzenie na to miasto. Osoby zainteresowane tym tradycyjnym aspektem miasta, powinni obrać to miejsce za priorytet. Z miejsc bardziej charakterystycznych w tej dzielnicy jest świątynia. Jeśli się nie mylę jest to najstarsza Tokijska świątynia której nazwa brzmi Sensō-ji. To właśnie to miejsce jest numerem jeden do zobaczenia w trakcie wycieczek do Japonii organizowanych przez różnorodne biura podróży. Aby dotrzeć do tej świątyni trzeba przejść długimi oraz wąskimi uliczkami na których znajdują się niezliczone kramy z jedzeniem, pamiątkami, nie ma co ukrywać różnego rodzaju badziewiem dla turystów.



Wiem, że dotychczasowe opisy tych dzielnic są dość ogólne, ale taki był mój zamysł. Mam zamiar przejść przez jeszcze 2-3 dzielnice najbardziej liczące się w Tokio opisując je w sposób jak dotychczas to robiłem, aby ukazać zarys tego miejsca, a następnie w kolejnych postach zająć się już życiem codziennym, ciekawostkami i różnego rodzaju informacjami opisanymi już w sposób bardziej szczegółowy. Mam nadzieję, że jest to optymalne rozwiązanie :)

2 komentarze: